-
Dolina Noteci i Dębowe Góry na raz – czyli 30 km porządnego crossu
To miał być generalny sprawdzian przed startem w O!Błędnym Maratonie Gór Stołowych. Wyszliśmy z założenia, że jeśli bez większych przeszkód „machniemy” te trzy dyszki to znaczy, że jesteśmy przygotowani.
-
Treningowo do Gołańczy
Zmagam się z pewną przypadłością. Prześladują mnie … tabliczki. Serio - są wszędzie. Tym razem padło na „Gołańcz 20”.